Tak, jak obiecałam, dziś przedstawię Wam
fotografie, które wyglądają jak stop klatki z najstraszniejszego filmu lub
koszmaru sennego. Artysta o którym zaraz zdradzę Wam coś więcej swoją
prowokacją oraz umiejętnościami fotograficznymi robi zdjęcia tak przejmujące,
mocne, a zarazem odrażające (przynajmniej dla mnie), że strach na nie patrzyć,
ale też uważam, że szkoda by było nich nie pokazać. Po ostatnich kolorowych i
dość zabawnych fotografiach, jakie pojawiały się na blogu – te są zupełnie
inne. Choć Erwin Olaf robi także zdjęcia portretowe i reklamowe, to wydaje mi
się, że ich większa część pokazuje oblicza „ciemnej strony mocy...” Żeby poznać
więcej fotografii, nie tylko tych - jak z
horroru - zachęcam do zajrzenia na stronę tego artysty: www.erwinolaf.com.
Erwin Olaf urodził się w 1959 roku w Holandii, w
mieście Hilversum, słynny
fotograf i reżyser filmowy, który dosłownością, estetyką i umiejętnościami, a
przede sposobem widzenia świata robi sztukę, która nie wzrusza, a porusza. Swoją
przygodę z fotografią rozpoczął w Szkole Dziennikarskiej (studiował w latach
1977-1980) w Utrechcie, gdzie pracował jako fotoreporter (od 1981 roku), a
także zaczął działać w środowiskach homoseksualnych w Holandii. Po studiach
współpracował z takimi magazynami jak „Sek” i „Winyl”. Serie
zdjęć jakie stworzył to między innymi: „Kwadraty”, „Figury szachowe”, „Czarni”,
„Mind of Their Own”, „Mature”, „Fashion Victims”, „Royal Blood”, „Paradise
Club”, „Separation”,„Hope” ,„Grief”. W jego pracach można znaleźć odniesienie do kiczu, baroku, dadaizmu,
pornografii, a także wszechobecnej popkultury. Jego fotografie tworzą nowy,
inny świat, bardzo odległy od otaczającej nas rzeczywistości.
Artysta tworzy i tworzył inscenizacje, projekty dla wielu kampanii
reklamowych, między innymi takich firm, jak Diesel, Lavazza, Levi’s, Nokia, New
York Times Magazine, Nintendo, Playstation, Coca Coli. Erwin Olaf, to także
zdobywca wielu nagród (nie będę wypisywać wszystkich zainteresowanych odsyłam do strony
internetowej artysty), otrzymał na przykład pierwszą nagrodę w konkursie Young
European Photographers za projekt „Chessmen” w 1988 roku, w 2003 roku otrzymał „Grote
Paul” za zajęcie pierwszego miejsca w rankingu 40 najlepszych holenderskich
fotografów, w 2008 roku otrzymał „Lucie Award” za swoje osiągnięcia w
fotografii reklamowej.
Wszystkie fotografie pochodzą z: erwinolaf.com.
2 pierwsze portrety - mocne! i dobre :)
OdpowiedzUsuńUla
ekstra mocne zdjęcia zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń