Wczorajszy nudny dzień trzeba było sobie jakoś urozmaicić, a że czułem ogromną chęć zdjęć postanowiłem coś popstrykać! Kilka dni wcześniej oddałem się lekturze dwóch poradników dotyczących domowego studia podesłanych mi przez Patryka. W związku z tym, iż jeden dotyczył wykorzystania lamp systemowych (a takie dwie posiadam) do stworzenia mini studia postanowiłem zrobić małe testy, co prawda nie miałem parasolek rozpraszających i statywów oświetleniowych ale jakoś sobie poradziłem na swoich statywach. Efekt moim zdaniem bardzo fajny, co sprawia, że niebawem pewnie nastąpią zakupy wspomnianych parasolek, statywów i może jakieś tła bo tutaj wykorzystana była niebieska ściana i kartka bristolu! Zobaczymy czy wam przypadnie do gustu!
fuj
OdpowiedzUsuńKomentując czy to pozytywnie czy negatywnie miej odwagę się podpisać! Konstruktywna krytyka mile widziana! Ale uzasadnij swój komentarz!
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne foty
OdpowiedzUsuńFajne początki z błyskiem, znając Ciebie wkrótce będzie znakomicie!
OdpowiedzUsuńKolejny czlonek bitwy fotograficznej z grodu kraka ktorego dzisiaj moge zaspamowac:D
OdpowiedzUsuńNajlepsze z tych to nr.4!
Nie glupim pomyslem bylo by sie kiedys ustawic na blyskanie:P
Pozdrawiam