22.11.2011

Jessi got a gun!

Jakiś czas temu na blogu pisałem że chciał bym zrobić kilka sesji stylizowanych na jakąś postać filmową, no i pierwszą z nich popełniłem wczoraj. Udało mi się znaleźć przynajmniej kilka potrzebnych gadżetów, no i chętną do takiej sesji osobę, to nie była Lara Croft tylko Jessica, która bardzo pasowała mi do tej roli. Mimo kiepskich warunków pogodowych, zwłaszcza temperatury, utrzymywaliśmy sympatyczną atmosferę a dzięki herbacie nie zamarzliśmy! Dzięki Jeska za to że mogłem zrealizować jakąś tam swoją wizję zdjęć! Mam nadzieję że zdjęcia przypadną CI do gustu!





















1 komentarz: